Dziewięciolatek

– Czy ja jestem już stary? – zapytał rano Franek, kiedy zaspany zdmuchnął świeczki ze swojego urodzinowego tortu. – Mam jakieś zmarszczki? – upewnił się dodatkowo, a kiedy powiedzieliśmy mu, że dziewiąte urodziny to tak naprawdę dopiero początek jego przygody zwanej życiem, ze zniecierpliwieniem zaczął wypatrywać urodzinowych niespodzianek. Dziś 15 października, jak co roku w naszym domu wielkie święto. Dziś dziewiąte urodziny Frania. Franciszka.

Kochany synku,

pamiętaj – spełniaj wszystkie swoje marzenia, bądź szczęśliwym pełnym radości chłopakiem. Nigdy się nie poddawaj i bądź z nami jak najdłużej. Bardzo Cię kochamy syneczku, Mama, Tata i Leoś.

Spójrzcie, jak rósł nam kawaler.