Niecenzuralnie

Wpis zawiera słowo w niektórych kręgach uważane za niecenzuralne. Słowo to określa szlachetne zakończenie pleców. Dlatego jeśli już czujesz niesmak, wyłącz proszę odbiornik. 🙂

Niedziela u Pradziadzi Franka. Imieninowa. Nasz Francesco popisuje się i robiąc „echo” w szklance woła: Dupa, dupa, dupa.Tata strofuje syna, ale w obronie staje Prababcia Wandzia:

-Co takiego powiedział?

-Dupa- bezgłośnym ruchem warg wypowiada Tata.

-Co powiedziałeś Babci?- wtrąca Dziedzic.

-Że ją kocham- nawinie kłamie Tata.

-Nieprawda! Słyszałem, jak powiedziałeś, że powiedziałem dupa. Nieładnie. Jesteś Pinokiem!

badumtsssss do przerwy 1:0 dla Franka.

Dla równowagi estetycznej dodam, że nasza młodsza latorośl zasypia najtwardszym snem, kiedy w tle leci płyta z muzyką poważną. Ściślej- Czajkowski.

Miłego wtorku!