;-)

Frankowe aktualności:

1) Franek dzielnie zjada, jego stan nie pogarsza się i dlatego… już za dwa dni… KALISZ!!! Zmiana szpitala to co prawda, ale Matka i Ojciec i tak fruwają nad ziemią, dziadkowie pytają co trzy minuty, czy aby na pewno przyjedzie, ciotki zapowiadają się z wizytami i ogólnie jest nieźle.

2) Info dla łódzkich cioć:  jutro przyjeżdżamy, więc macie ostatnie „sam na sam” z naszym synkiem i dobrze wiem, że będziecie go rozpieszczać już totalnie i robić wszystko czego sobie tylko Dziedzic zażyczy- a co tam! Takim cudnym ciociom to pozwalam:-)

3) Ciocia Ew. trzyma rękę na pulsie, ogląda stronę i sugeruje… Dziekować!

4) Do POMAGACZY dołączyła dziś cudna Pani z Mydlarni Jobella z Kalisza. (Z resztą o tym spotkaniu ze szczegółami opowiem po weekendzie).

 

Dużo uśmiechu na niedzielę!:-)

 

 

Świąteczna niedziela

Co powinno się robić w świąteczną niedzielę?

Po pierwsze:

Na śniadanie powinno zjeść się jajka na twardo, sałatkę, szynkę (koniecznie bez chleba!!!), wypić kawę, herbatę, wszystko popchnąć sernikiem, cmoknąć męża w czoło i zachwycić się pięknym słońcem. U nas tak było.

Po drugie:

Cały dzień powinno się leżeć w łóżku, spać, odpoczywać, spać, odpoczywać, opowiadać śmieszne historie, spać, czytać książki, spać i jeść, jeść, jeść,… U nas tak było.

Po trzecie:

Święta spędzone w drużynie: mama, tata i synuś- to Święta idealne. Można się przytulać, ściskać i całować bez końca i można być ciągle razem. My byliśmy.

Nasza świąteczna niedziela była prawie idealna. A jak wszyscy wiedzą, prawie robi wielką różnicę.

Bo u nas wszystko to miało miejsce w szpitalu, gdzie bez przerwy słychać było szum respiratora i Franek był marudny, bo ząbki dają mu jednak popalić. Bo ciągle nie ma odpowiedzi z PANu, jaki jest wynik ich badań. Bo zamiast podrzucać Franklina dziadkom i po cichu wymykać się na imprezę, musimy szukać rehabilitanta dla małego. Bo nie takie święta są idealne.

Ale. Żeby już nie do końca było tak smutno poniżej nasz świąteczny Zajączek po kąpieli. Z tego miejsca wszystkim ciotkom, wujkom, dziadkom, babciom i pomagaczom życzymy spokojnych Świąt!

Jutro na mojsynfranek.pl wielki debiut Frankowego Taty- drżyjcie żeńskie akademiki!