Frankowe aktualności:
1) Franek dzielnie zjada, jego stan nie pogarsza się i dlatego… już za dwa dni… KALISZ!!! Zmiana szpitala to co prawda, ale Matka i Ojciec i tak fruwają nad ziemią, dziadkowie pytają co trzy minuty, czy aby na pewno przyjedzie, ciotki zapowiadają się z wizytami i ogólnie jest nieźle.
2) Info dla łódzkich cioć: jutro przyjeżdżamy, więc macie ostatnie „sam na sam” z naszym synkiem i dobrze wiem, że będziecie go rozpieszczać już totalnie i robić wszystko czego sobie tylko Dziedzic zażyczy- a co tam! Takim cudnym ciociom to pozwalam:-)
3) Ciocia Ew. trzyma rękę na pulsie, ogląda stronę i sugeruje… Dziekować!
4) Do POMAGACZY dołączyła dziś cudna Pani z Mydlarni Jobella z Kalisza. (Z resztą o tym spotkaniu ze szczegółami opowiem po weekendzie).
Dużo uśmiechu na niedzielę!:-)