Przyszła wiosna. Na całego. Nawet muchy się już obudziły i spać nad ranem nie dają. Podobnie Franciszek. Wstaje o piątej, głodny jak wilk i gotowy do zabawy. Wczoraj spędził cały dzień na podwórku. Spał pod wierzbą, wędrował z Ciocią A. po trawniku i nawet obiad zjedliśmy przed domem. Franciszek był przeszczęśliwy, bo jak powiedziała Ciocia A.: „na naszym podwórku tyle się dzieje!”. Oglądaliśmy chmury, pomagaliśmy tacie w wiosennych porządkach, goniliśmy z Dziadkiem Gregiem psa, pałaszowaliśmy tort od Babci Domowej na huśtawce i do domu wróciliśmy przed 18stą. 🙂 Nasza błotna droga też w końcu jest przejezdna, więc nawet sprawdzaliśmy co ciekawego dzieje się u sąsiadów.
Dlaczego wiosna jest fajna:
*bo Franek może spędzić cały dzień na wędrówkach,
*bo dzięki takiemu wietrzeniu Franek zjadł PIĘĆ posiłków i gdyby nie fakt, że był już wieczór, pewnie jadłby jeszcze,
*bo dzisiaj rano na licu naszego syna widniały dwa przepięknej urody rumieńce,
*bo będzie to można powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać,
*bo chłopaki właśnie poszli na spacer.
Z cyklu: czym może Cię zaskoczyć listonosz:
W piątek do Franka przyszła paczka. Od Cioci Justyny. Ciocia Justyna pyta, czy paczka doszła? Doszła. Czy się podoba? BARDZO. Czy Dziedzic szczęśliwy? A jakże. Dziękujemy niezmiernie i załączamy poniżej foto dla Cioci:
A tutaj: godzinę temu wylansowany Franklin pogonił na podbój dzielnicy:
A fotelik już prawie wybrany. W zasadzie trzy. Dzięki Waszym podpowiedziom. 🙂 Jutro zamawiamy!
Ale niespodzianka! Cudnie Franuś wygląda… cóż tu więcej napisać. Dziękuję za zdjęcie!!!! Pozdrawiam. J.T.
Franuś cudownie Cię widzieć takiego wiosennego ;)))
Właśnie oglądam program w którym jest Franek. Gdyby nie on nie poznałbym Tej strony.
Oj tak w końcu wiosna. Przedwczoraj pierwszy raz wyszedłem na parę godzin na dwór. Nogi mnie bolały no ale trzeba je rozprostować. Pozdrawiam. Pozdrówcie Franka ode mnie!. 🙂
Ciekawe czy synek jak dorośnie przeczyta całego bloga 😀 Pamiątkę z dzieciństwa to będzie miał jak nikt :] Pozdro dla Ciebi i dla niego 😉
Hihihi Franek poczuł wiosnę!!! I brawo!!! Wysyłamy Wam promyczki z Poznania
Przystojniak 🙂
Franek wygląda cudownie w tej czapeczce 🙂
Wiosna to i do domu wracać się nie chce .
Wiosenny lans na dzielni obowiązkowy 😀
Niezła stylówa Franciszku, wysoka piątka 😀 buziakiiiii
przystojniak jak się patrzy:)))
Wiosna idzie na całego, Franio wiosennie pięknie wygląda, ładnemu we wszystkim ładnie, mały słodziak, buziaczki dl Was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale super pozytywnie!!! Tak trzymać:))) Buziak:-)
😉 śliczny przystojniak, genialna czapka i sweterek o koszulce nie wspominając:) super, że powoli, pokolei realizujecie wiosenne plany!!! A w ogole co tam muchy, ważne, że w końcu mamy prawdziwą wiosnę i Franuś ma apetyt! Dobrej nocy Kochani :*
Ja komentuję po raz pierwszy, ale czytuję na bieżąco. Teraz MUSZĘ to powiedzieć: Ale z Franka rzystojniacha. Na 2 ostatnich zdjęciach wygląda jak prawdziwy gentelman. 😀 Uwaga Franek, bo dziewczyny zaczną niedługo za tobą biegać! I Twoja Mama i Tato będą musieli z tobą uciekać bo nie będą mogli Twoich Fanek odgonić!
…lubię taki lans 🙂 lubię taką wiosnę 🙂 …
No cóż mamo pilnuj tego swojego synusia bo się nie obejrzysz a opędzić się nie będzie mógł Franek od adoratorek:) Buziaki:))
Czytam ten post i buzia mi się śmieje od ucha do ucha:)))
Gabi zadowolona bo z samego rana Frania mogła zobaczyć. A ona „to lubi” (przez week nie zaglądałyśmy)
Poza tym.
WIOSNO TRWAJ!:)
Ale lans, no no 🙂