Proszę Państwa, oto piątkowe miny na piątkę i na miły weekend. Wersja by Francesco:
Wersja zdziwiona:
Wersja smutna:
Wersja zła:
I na koniec: wersja szaleńczo szczęśliwa 🙂
Mój Syn Franek
Historia chłopca z kaliskich Sulisławic, który zmaga się z Potworzastym – nieuleczalną jeszcze dziś – chorobą genetyczną SMARD1
A gdzie wersja słitaśno – całuśna ? 😀 Pozdrawiam
Ciocia-Babcia Dorotka- Dorotko! Słitaśno całuśny Franek jest tylko dla Mamy 🙂 <3
Kocham Franka !!!! <3 To mój pierwszy komentarz pod wpisem, ale przygody Franczeska sledze już od bardzo dawna… Ale dziś patrząc na te zdjęcia nie wytrzymałam i musiałam to napisać- uwielbiam Franczeska i całą jego rodzinę !
Kochani, a tak na poważnie dużo, dużo zdrówka dla Franka i wytrwałości dla Was. Niech wasza miłość do syna nadal tak pięknie rozkwita. Nawet nie wiecie ile macie potajemnych trzymaczy kciuków… Miłego dna dla Was i Franczeska, którego wielkie oczyska uwielbiam jak nic innego na świecie… a i jeszcze poczucie mamy Anki bardzo uwielbiam… ale mniej 😉
Iluzjonistka- „Kocham Franka!!!” Ja nie wiem, czy ja jako ewentualna teściowa będę do zniesienia. 😉
Cieszę się, że się ujawniłaś! 🙂
haha… i od razu weekend sie milej zaczyna 😉 Ja bym podpisał te minki tak ooo piątek, hmnnn piąteczek, yupiii piątunio 😉
Damian- następne foto-story redagujesz Ty! 🙂 Uściski dla Poli!
Zła? Raczej seksowno-zalotna:)
Nisar- stajesz się moją ulubioną komentatorką! 🙂
u Fryzjera ktoś tu był 🙂
kasia- strzał w 10! 🙂 Fryzura Franciszka to autorskie dzieło mamy.
ale artysta:) aktor godny Oscara;)
I niech się Żmijewski chowa, ma następcę 🙂