Co Franklin powiedział…

W związku z tym, że mama dostała dziś alergii na komputer, wpisu nie będzie. Wpisu mamowego. Bowiem szanowni Czytacze, Franciszek Franklinowski postanowił sam osobiście opowiedzieć Wam, jak spędził dzień. A ponieważ z pisaniem ma jeszcze niewielki problem, wpis będzie filmowy. W jakości HD 🙂

Franciszek gadający:

7 myśli w temacie “Co Franklin powiedział…

  1. Franiu co Ty wyprawiasz swoim jęzorkiem, tylko pozazdrościć:) I pogadać można z Tobą jak się patrzy, pogadaj z mamą może uda się nam w realu podyskutować, co?
    Nauczysz naszego Średniego pracować jęzorkiem. ?(nasz jęzorek prawie nieruchomy:(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *