Boa-ocieplacz: Wielki finał.

W zasadzie są trzy równorzędne ważności, o których warto dzisiaj napisać.

Ważność pierwsza:

Franklin odrobił straty wagowe! Przed kąpielą nastąpiło dzisiaj uroczyste ważenie i okazało się, że nasz Dziedzic waży 6,9kg. Czyli dokładnie tyle, ile ważył przed pamiętnym przeziębieniem. 🙂 Teraz to już pójdzie z górki…

Ważność druga:

Nie od dziś znaliśmy ten talent. Kilkakrotnie byliśmy nawet adresatem tegoż talentu, a najczęściej wzdychamy nad jego wielkością w domu Wujka P. O co chodzi? O talent robótkowy Wujkowej Mamy. Wujkowa Mama oprócz wielkiego talentu ma wielkie serce i w całej swej dobroci zmontowała dla Franciszka przepiękny Boa-ocieplacz na zimowe wypady. Etapy jej pracy pojawiały się na Frankowej stronie, a już dziś efekt końcowy! Bowiem Boa szczęśliwie dotarł do naszego domu i zrobił piorunujące wrażenie na Franku i jego starych. Wujkowej Mamie baaaardzo dziękujemy, przesyłamy miliony buziaków i uścisków, a poniżej film. Film pt.”Jak zamontować Boa-ocieplacz. Instrukcja praktyczna”. Z dedykacją dla Wujkowej Mamy:

Ważność trzecia:

Uśmiech. Buziaczki. Całuski. Tych trzech Frankowych dobroci doświadczyć może każdy. Dziś tym szczęściarzem była… grzechotka, którą Franklinowi podarował Mikołaj. Mikołaj trafił w 100%, bo grzechotka lekka i głośna, a Franek sam może utrzymać ją nad głową i wywołać hałas- czyli to, co tygryski i mali celebryci lubią najbardziej. Oto dowód:

 

 

 

5 myśli w temacie “Boa-ocieplacz: Wielki finał.

  1. Boa-ocieplacz rewelacyjny : Czapki z głów 🙂
    A z tą grzechotką Franko wygląda jak na siłowni z hantlami ćwiczył 😀
    Mój Siłacz przesłodki 😀
    Pozdrowionka

    Jeszcze coś z innej beczki.
    Poszukuję chętnych którzy się zrzucą do kapelusza na prezent gwiazdkowy.
    Temat był już poruszany i w związku z tym że Frankowi Rodzice nie potrafią sami podjąć tej ważnej decyzji co ma się znaleźć pod choinką to postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce.
    Chętnych proszę o kontakt na moją skrzynkę mailową w celu ustalenia szczegółów.

    Adres dostępny u Frankowych Rodzicieli.

  2. Wszystko mi się tutaj podoba…i ocieplacz od Wujkowej Mamy i grzechotka od Mikołaja i te ćwiczenia wielkiego Franka Siłacza,a najbardziej podoba mi się propozycja Wujka Foto. Mamo, Tato proszę o namiary na mail-a Wujka Foto 🙂

  3. Jejku jejku, ocieplacz pierwsza klasa – wielkie chapeau bas!
    Co do ćwiczeń – Panie rehabilitantki miejcie się na baczności, bo jak Franuś wyćwiczy teraz swoje muskuły to kto wie jak ćwiczenia mogą się zakończyć – i Frankowy tato będzie potrzebny na ratunek ale Paniom rehabilitantkom 🙂
    … tylko szkoda mi tego małego, kartofelkowatego noska – och joj, po kilku godzinach pewnie jest czerwony od tego barumtryk 🙂

    Buziole :*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *