Bez cenzury

Trzeba Wam wiedzieć, że Franek jest bardzo porządnym chłopcem. Wie, że trzeba mówić dzień dobry i do widzenia, że piwko mogą pić tylko dorośli i to też niezbyt wiele, że nie wolno zbyt szybko jeździć w terenie zabudowanym, bo to niebezpieczne. Jednak czasem, jak każdy porządny, lubi siarczyście zakląć i wyłamać się regułom…

***

Parkujemy na podziemnym parkingu w pobliskiej galerii. Tuż obok miejsc dla niepełnosprawnych, są popielniczki i miejsca dla palących. Z siedzenia obok pada głośne westchnięcie. Aż respirator się zapowietrza:

-Mamo… a ja tak bardzo chciałbym być dorosły. Mógłbym w końcu iść z tatą na papierosa!

***

Wieczór. Chłopcy siedzą na kanapie, za chwilę robimy zbiórkę do kąpieli. Franek konspiracyjnym szeptem do Taty: -A pomówimy sobie brzydkie słowa? -Brzydkie słowa? Ale ja nie znam żadnych- stąpa po kruchym lodzie Tata. -A ja znam. Chcesz usłyszeć?-drąży Młodzian. -Niekoniecznie-udaje niezainteresowanego Tata, wiedząc, że klęska wychowawcza jest blisko.-Ale ja ci powiem, to jest takie bardzo brzydkie słowo, to ci będę literował. Słuchaj.-oznajmia i literuje- d.u.p.a.- kończy z zadziornym uśmiechem. Normalnie uszy nam opadły.

 

6 myśli w temacie “Bez cenzury

  1. 🙂 dobre, tak samo uparcie dązył nasz Hubert do powiedzenia ze zna słowo na „K”…bardzo brzydkie 😉
    Cóz, jesli sądziłas ze nigdy „TAKICH SŁÓW” od syna nie usłyszysz to juz teraz wiesz ze w błędzie wielkim byłas 😉
    Ha ha dobre 😉

  2. No właśnie!
    Jak tu zrobić żeby można było sobie czasem przekląć a żeby dziecię nie podłapało 😀
    Bo jeszcze nie znalazłam logicznego wytłumaczenia dla dziecka dlaczego mama może a dziecko nie 😉
    Mój syn niestety też przymierza się do brzydkiego słowa na k ale póki co wychodzi bardziej z tego kura niż brzydziej 🙂
    Ale córka koleżanki, śliczna, słodka, filigranowa dwulatka oświadczyła swojej babci dewotce że : wkurwniłam się babciu………..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *