Był tort, cała góra prezentów, goście zaproszeni i ci zupełnie niespodziewani. I najszczęśliwszy czterolatek pod słońcem. W sobotę impreza dla kolegów.
Świeczki były także. Wyjątkowo uparte. 😉
Był tort, cała góra prezentów, goście zaproszeni i ci zupełnie niespodziewani. I najszczęśliwszy czterolatek pod słońcem. W sobotę impreza dla kolegów.
Świeczki były także. Wyjątkowo uparte. 😉
Alles Gute zum Geburstag! Pozdrowienia z Frankfurtu.
Jakieś specjalne te świeczki, same się zapalają. Franek mógł dmuchać cały dzień, a tortu by nie spróbował 😉 całe szczęście ze przeciągi były w domu.:-)
Jak ten czas leci. Jeszcze niedawno organizowaliśmy pierwszą” akcję dla Franka ” a tutaj już cztery lata skończył. Życzę Jubilatowi, aby każde kolejne Urodziny były jeszcze większą radością dla niego i dla Was. Żeby przybywało coraz więcej szczęśliwych chwil w jego życiu. Całuję mocno Przystojniaka :*
No tak wymęczyć czterolatka! Aż musiał biedny odsapnąć chwilkę 🙂
Franio, samych radości w życiu i w piątym roku pierwszych kroków, własnych.
Alez z niego gadula:)