5 myśli w temacie “Urodziny numer cztery

  1. Jakieś specjalne te świeczki, same się zapalają. Franek mógł dmuchać cały dzień, a tortu by nie spróbował 😉 całe szczęście ze przeciągi były w domu.:-)

  2. Jak ten czas leci. Jeszcze niedawno organizowaliśmy pierwszą” akcję dla Franka ” a tutaj już cztery lata skończył. Życzę Jubilatowi, aby każde kolejne Urodziny były jeszcze większą radością dla niego i dla Was. Żeby przybywało coraz więcej szczęśliwych chwil w jego życiu. Całuję mocno Przystojniaka :*

  3. No tak wymęczyć czterolatka! Aż musiał biedny odsapnąć chwilkę 🙂
    Franio, samych radości w życiu i w piątym roku pierwszych kroków, własnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *