Przed snem rozmawiamy z Franiem na poważnie. Opowiadamy, jak nam minął dzień i co nam się podobało. Franio wspomina wizytę u Bola (1,5l.), który dziś całkiem serio zainteresował się dziurką w szyjce Franka, rurą i ambu. Uczył się nawet ściskać ambu, kiedy zobaczył, że Franio prosi o wentylowanie.
-Mamo, a Bolek jest dobry wiesz?
-Wiem. Też myślę, że jest dobry. A dlaczego tak sądzisz?
-Bo dał mi buziaczka i umie mi wentylać.*
/wzrusz, wzrusz/
Bardzo, bardzo bym chciała, żeby Franek ze swoimi kolegami czuł się dobrze. I bezpiecznie.
*wentylać=wentylować ambu
Grunt to extra koledzy 😉 Franek na pewno z każdym się dogada 😉
kochane….
Wielki wzrusz, a jeszcze jestem w pracy :-*
wentylać … 🙂 uwielbiam ten okres u dzieci, kiedy wymyślają swoje słowa.
moje syny już powoli wychodzą z okresu” siedziłem, mamo z tyłu” albo „o! pralka ma włączone płuczenie” 🙂
co ciekawsze zapamiętałam, kilka zapisałam, reszta nieuchronnie przeminęła z czasem 🙁
łapcie chwile 🙂 a dobrych kolegów pogratulować, toż to skarb!