Tandem.

Leżę w łóżku z zapaleniem oskrzeli i gorączką taką, że nie mieści jej termometr. Odseparowana od męża i syna.

Chłopcy podsypiają na kanapie przed telewizorem. Ot, taki sobie męski wieczór.

I wiecie co? Mam olbrzymie szczęście. Będąc mamą dziecka podłączonego do respiratora mogę spokojnie się kurować. Mogę leżeć do upadłego. Mogę co pięć minut wołać o herbatę, kanapkę, towarzystwo. O to samo co cztery minuty prosi Franek. Naszym opiekunem jest tata.

I tak sobie myślę, co byłoby gdyby jedno z nas było z Frankiem… samo. Gdyby okazało się, że jedno nie podołało i poszło w siną dal, drugie zostawiając z potworzastym za kołnierzem. Działamy w tandemie. Ja pracuję, załatwiam zakupy i urzędówki. Tato zajmuje się domem, terapiami, wizytami lekarskimi, gotowaniem. Mamy wszystko opanowane do takiej perfekcji, że pewne czynności są dla nas naturalne: to ja rano ubieram Franka, Szymon robi śniadanie, ja ogarniam pranie i prasowania (poza tymi prasowaniami, które ogarnie nam Babcia Gosha), Szymon robi obiad. Ja kąpie Franka, Szymon sprząta po kąpieli. Mamy czas, żeby się poprzytulać wieczorem, pogadać o pracy, o dniu z Frankiem. Razem łatwiej się mieszka z potworzastym.

Gdyby jednemu z nas nie daj Boże powinęła się noga, co dalej? Na rachunki trzeba zarobić, Franek wymaga nieustannej opieki. O prywatnej można tylko pomarzyć.

Dlatego zapinamy pasy, nie skaczemy ze spadochronem, chodzimy zimą w czapce i dbamy o siebie wzajemnie. Jak to w tandemie.

***

Na jutro mąż obiecał mi rosół.

26 myśli w temacie “Tandem.

  1. Zawsze powtarzam,że Franek ma najwspanialszych,najmądrzejszych rodziców na świecie i wielkim cudem jest , ze Franuś trafił właśnie na tak cudownych mądrych i kochających rodziców.Pozdrawiam i zdrówka życzę Pani Aniu

  2. Tak, to jest olbrzymie szczęście. To dobrze, tak właśnie powinno być.
    Ale to nie tandem, to TRIO. Bo jeszcze Franciszek Wam zapewnia pracę i radość, Wy mu – wszystko czego potrzebuje 🙂

  3. Uwielbiam czytać co napiszesz. Ujmujesz swoją rzeczywistość w fantastyczny sposób. Wielbię Waszą rodzinę. Trzymajcie się 🙂

  4. Duuużo, dużo zdrówka dla Ciebie Aniu i Twoich chłopaków:-)
    My jesteśmy po zapaleniach: Tosia – płuc (10 dni w szpitalu) a Mąż – oskrzeli, mnie ominęło szerokim łukiem wszelakie zapalenie.
    Jak to dobrze mieć fajną rodzinkę:-)
    Trzymajcie się cieplutko:-*

  5. Życzę obojgu rodzicom siły, którą właściwie macie oby nigdy Wam jej nie brakło.Życie czasem tak strasznie boli, czasem czuję się taka malutka-płyciutka,bo czym że są moje problemy- takie tam błachostki, dobrze że masz siłę opisać swoje życie może jeszcze ktoś oprócz mnie zatrzyma się tu na chwilkę, zastanowi, przemyśli i doceni co ma:)

  6. Witam Cie po raz pierwszy.
    Podziwiam Cię, wiem, co mówię. I mam prawo to powiedzieć.
    Mój Synek miał DMD- dystrofia mięśniowa t. Duchenna.
    Ja nie miałam prawa chorować. Bo jedno poszło w świat. Do lepszego, łatwiejszego życia.
    Bez nieprzespanych nocy, bez strachu o życie, bez świata z respiratorem.
    Podziwiam Cię, podziwiam Was obojga. Bo ten potwór jest nie znajduje przymiotnika. Bo tylko Wy wiecie, jaki on jest na co dzień.
    Podziwiam, bo jesteście razem. Bardzo często tatusiowie uciekają od własnych dzieci, wypierają je ze swojej świadomości, ze swojego życia.
    Podziwiam,
    Smoczyca bez Smokka

    http://www.smokk2005.blox.pl

  7. Z tego co przeczytałem to dieta którą stosujecie jest zła, nie mogłem się doczytać jaka dietę zaproponowała pani diabetelog niby po jakichś badaniach, muszę mieć więcej danych dotyczących zdiagnozowania choroby, początkowych objawów itd, trzeba będzie wykonać bardzo dużo badań, jeśli się zdecydujecie na współpracę to nasza korespondencja będzie odbywać się tylko i wyłącznie na tym blogu na oficjalnym forum, bez żadnych tajemnic to jest mój warunek

  8. Brawo, jestescie fantastyczni, pozazdroscic Wam sily i wiary i optymizmu!!! Dzieki Wam mozna zrozumiec i docenic to co sie ma i ze najwazniejsze to cieszyc sie z tego ze jest sie razem i z kazdej pierdolki. Usciski dla Was

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *