Ponieważ nie wszystkim możemy podziękować osobiście, pozwoliłam sobie skorzystać z Frankowej strony i oto pierwsza, ale nie ostatnia lista naszych Pomagaczy:
Przede wszystkim DZIĘKUJEMY:
– naszej Rodzince- za to, że są, kochają i… są:-) (Frankowym Babciom, Dziadkom, Wujkom rozsianym po całym kraju, Ciociom z nazwiska i nabytym:-))
– cioci Suzanie i wujkowi P.-za poruszenie nieba i ziemi, odbieranie miliona telefonów, skarpetki, zdjęcia, komiksy i cudowności, którymi obdarowują i nas i Franklina,
– Drabikom łódzkim kochanym- za to, że w tym trudnym dla nas czasie ich dom jest naszym domem, a lodówka stoi dla nas otworem;P
– szalonej rodzince El-Assadi – za radość, spokój, rozmowy po nocach, łóżko i śniadania w towarzystwie Mai i Nadii,
– Karolowi warszawskiemu za mieszkanie i sałatkę ze szpinaku w czasie naszego pobytu w Warszawie,
– ciociom Oli, Kasi i Ewelinie- za pospolite ruszenie w VOEb
– mojemu świetnemu Szefowi- za wyrozumiałość, cierpliwość, wsparcie i wiarę, że damy radę.
A ponadto jesteśmy wdzięczni także:
– Pani Beacie Raczak, Magdalenie Szymczak, Uczniom, Pracownikom oraz Nauczycielom Szkoły Podstawowej nr 23 w Kaliszu,
– Mieszkańcom osiedla Sulisławice,
– Wójtowi Gminy Blizanów Sławomirowi Musiołowi oraz Radzie i Sołtysom tejże Gminy,
– Mieszkańcom wsi Grodzisk, Jankowa Pierwszego, Jankowa Drugiego i Biskupic,
– Pani Halinie Litwie, Uczniom, Pracownikom oraz Nauczycielom Zespołu Szkół w Jankowie Pierwszym,
– Klientom oraz Pracownikom Sklepów Państwa Ignaczak, Państwa Gulskich, Pani Agnieszki Gostyńskiej, Państwa Maleszka w Jankowie Pierwszym,
– Klientom i Pracownikom Sklepu Państwa Nowackich w Blizanowie,
– Pani Ewie Smolińskiej oraz Klientom i Pracownikom Banku Spółdzielczego w Blizanowie,
– Panu Bogdanowi Łączyńskiemu- sołtysowi os. Sulisławice,
– Stanisławowi Paraczyńskiemu- Radnemu Rady Miasta Kalisza,
– Klientom i Pracownikom sklepu „Honorata” Państwa Szastok,
– Wszystkim Bezimiennym, którzy pomagają, trzymają kciuki i wierzą, że będzie dobrze,
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY za wszystko, co robicie dla Franka; za pomoc materialną i wsparcie.
Zdaję sobie sprawę, że jest prawdopodobnie jeszcze wielu Pomagaczy, których pominęłam. Obiecuję, że listę będę sukcesywnie uzupełniać, a wszystkich pominiętych przepraszam. Całym sercem ja, mój mąż i Franuś jesteśmy Wam wdzięczni.
A w załączeniu tradycyjnie Franklin cudowniasty:-D
Długa ta lista – no i świetnie – niech taka zostanie jak najdłużej 🙂
PS. zaglądam tu sobie od czasu do czasu. Mogę?
Oczywiście, że tak:-) Czujemy się bardzo zaszczyceni wizytą takich sław jak Precel&Spółka:-)
Dopiero dziś na Was sie „natknęłam” w sieci, mogę też być Waszą wierną kibicką?.
Pozdrawiam. Basia mama Antka
No jak nie jak tak:-) Antek, to przecież sąsiad zza miedzy i też go podglądamy, ale nie ośmielamy się jeszcze komentować:-)
I my też jesteśmy z Wami sercem i myślami… wczoraj, dziś i jutro 🙂 …. i nie zapominamy…. Całuski dla Franka i niech będzie dzielny – Kruszyna Kochana :*
Śmiało, śmiało, ja do was bedę mieć szczególny sentyment poprzez właśnie chociażby sąsiedztwo i wspomnienie kilku miesięcy spędzonych na oddziale w Kaliszu.
Uściski:)
🙂 🙂 🙂 🙂
Fajna stronka!