Zainspirowana tym wpisem u Leona———–> klik klik, oraz sugestiami Cioć i Wujków, że nam Dziedzic nieco zarósł, postanowiłam zabrać syna do fryzjera. Powiem tak: jeśli chcecie na pół dnia stracić zaufanie swojego syna, najlepsza będzie wizyta w salonie fryzjerskim. Na początku było nawet przyjemnie, bowiem Franek niczego nie podejrzewając mrugał, śpiewał i tańczył byleby tylko zobaczyć iskrę zachwytu w oczach Pań Fryzjerek. No a potem nożyczki poszły w ruch. I już nie było tak słodko.
Było strasznie:
I źle:
I smutnawo:
Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że jestem prawie pewna, że wszystko było na pokaz. No bo jak można płakać z nieszczęśliwości wielkiej przez siedem sekund, żeby w ósmej machać papa i rozsyłać buziaki?! A Francesco tak robił! Za to efekt jest powalający i choć na poniższych zdjęciach nie będzie tego widać, bo ku mojemu ubolewaniu Franek coraz mniej lubi być fotografowany- wygląda czadersko! Krótko ścięte boki i to grzywko-irokezo-coś. Pierwsza klasa! Normalnie rock, style i szał. To już nie jest Franuś. To zdecydowanie Franciszek. Bardzo proszę:
Franuś słońce – mama już teraz od adoratorek się nie opędzi 🙂 Kochany jesteś niesamowicie!!! <3
…rock szał i …jakieś widły do odpędzania wstrętnych dziewuch 🙂 …
Bosko !!! 🙂 a nowy style Franka wymaga gromadzenia kubłów zimnej wody na nadciągające tabuny fanek 🙂
Przystojniak:-*:-* <3
ja slyszalam ze dzieci nie lubia obcinania wlosow bo czuja jakby im sie cos zabieralo – sa do przywiazane czy cos ;p
Muszę Cię pocieszyć,mój syn również nienawidzi obcinać włosów,mimo tego ,że ma już 5 lat 😉 Walka jest o każdy cm.
Prawdziwy fryzjer ! Toż to inicjacja w dorosłość 🙂
WOW!!
Franek wymiata 🙂
Kochani, kibicuję równie ślicznemu co Franio Mikołajkowi, który również zmaga się z SM, tam rodzice zastanawiają się nad zakupem pionizatora i szukają opinii na ten temat innych rodziców dzieciaczków z SM, pomożecie? Tu link do Mikusia http://mikolajkowo.blogspot.com/2013/01/wasza-pomoc.html?showComment=1357567728137#c7808571024964692141