Kiedy trzylatek z okazji urodzin rozkłada party na dwa dni- wiedz, że coś się dzieje. Jak wiecie, w sobotę mieliśmy dziecięce urodzinowe party dla kolegów. Pierwszy raz w historii urodzin Franka (wiem, pamiętam ta historia to raptem trzy lata), postanowiliśmy urządzić kinderbal. Ponieważ Franio aktualnie jest wielkim fanem małego czerwonego samochodziku, uznaliśmy, że motywem przewodnim imprezy będzie właśnie ZygZac. Tuż przed godziną zero okazało się, że 20% naszych gości padło ofiarami zorganizowanej akcji gorączkowej i rozłożyło się na łopatki. Tym samym machamy łapką do Bola, Bruna i Borysa i życzymy im pogonienia cosiów, gdzie pieprz rośnie!
Pozostała ekipa pojawiła się jednak piękna, zdrowa i wspaniała… i z czego bardzo się cieszymy, rozniosła nam dom w pył! Chłopcy i dziewczynki malowali, pisali, wycinali, robili gofry, biegali, krzyczeli, dokazywali. Rodzice się nie wtrącali :), więc było tym bardziej szalenie. Okazało się, że Franek ma ze trzy razy więcej zabawek, niż myślimy, że nie powinny mnie dziwić kawałki bananów w traktorze (!!!) i że wystarczy dać dzieciom wolność i duuuuuuuuuużo owoców i czekolady, żeby zabawa była przednia! Wszystkim Ciociom i Wujkom dziękujemy za obecność, a Bartkowi Pierwszemu, Bartkowi Drugiemu, Filipowi, Amelii i Weronice dziękujemy, że sprawili, że Franek nie mógł z wrażenia zasnąć, że na przekór naszym obawom i mimo początkowej niechęci bawił się z dziećmi bez żadnych kompleksów i że wszyscy solidarnie obiecali powtórkę za rok!
Zdjęć mamy tak mało, że aż wstyd. Coś tam jednak udało się wybrać, więc możemy pochwalić się światu, że było tak:
Przygotowywaliśmy się naprawdę solidnie…
…by młodzież mogła szaleć, skakać i dokazywać. Gdzieś tam w tle jest Franio. Widzicie, jak pięknie się wkomponował w towarzystwo. 🙂
Aha! Zgodnie z radą Cioci Żanety: NIGDY, ale to PRZENIGDY nie sprzątaj przed imprezą swojego dziecka. 😀
Zajefajne urodziny, dekoracja bomba- rodzice naprawdę się napracowali, ale było warto!!! Franek bedzie miał piękne wspomnienie swoich 3 urodzin 😉 A co do sprzątania to ja też już wiem, że nie warto sprzątać przed imprezą, no ale … weź i nie posprzątaj 😀 Super urodzinki!
Z relacji widać, że impreza była przednia. Bardzo fajnie 🙂 Chociaż sama jestem mamą prawie-trzylatki to te kawałki banana w traktorze mnie zaskoczyły 😀
Bombowego macie Państwo synka:) naprawdę uwielbiam czytać Wasze historie, które dodają sił:) i pokazują że w życiu z każdym cosiem i innymi kłopotami da się żyć:) STO LAT DLA FRANIA:)
Sto Lat Sto Lat!!!
co do sprzątania, po takiej imprezie, dom wygląda jak po tsunami, więc żeby podwójnej roboty nie mieć też przed nią sprzątam:)
Pozdrawiamy:)
Kawałki bananów w traktorze? To znaczy, ze zabawa sie udala!! Ostatnio opiekowalam sie czteroletnia jubilatka i 10 ( slownie dziesiecioma 🙂 )niepelnoletnimi goscmi..To byla bibka 😉
Bardzo mądra rada. Że też sama na to nie wpadłam 🙂
Super, że zabawa była przednia.