Tej Pani w zielonym i Panu w okularach, dziewczynie w lokach i chłopakowi w dresie. Tej Pani, tamtej i tej obok. Temu Panu, ale i tamtemu także. Wszystkim Wam po kolei naprawdę serdecznie dziękuję. Dziękuję za bolącą stopę, bo w porę nie odskoczyłam i mnie poturbowało, dziękuję za rysę na meblach w kuchni, której żaden środek chyba nie pokona, dziękuję za ścianę obitą tuż przy wejście do pokoju. Jesteście super!
Czy wszystko u nas w porządku? Ależ w jak najlepszym! Wiecie, co dzieci cenią sobie najbardziej? Niezależność. Takie „mięśniaki”, jak Franek z ową samodzielnością mają nie lada problem, dlatego rodzice dwoją się i troją, żeby zapewnić jej swojemu dziecku, jak najwięcej. Zerknijcie na film poniżej: mina Franka, oczy jak pięć złotych i serce uderzające milion razy na minutę. Od dziś Franciszek jest właścicielem wózka elektrycznego! Nasze największe marzenie sprzętowe spełniło się! Co prawda wózek wymaga jeszcze małych poprawek, ale nie mogliśmy się powstrzymać i pod naszym dyskretnym nadzorem Nianio odbywał dziś pierwszą jazdę. Brakuje mu nieco koordynacji, trochę świadomości, że teraz sam może zadecydować dokąd idzie (a dokładniej jedzie), trochę umiejętności w stylu Kubicy, ale już jesteśmy na dobrej drodze.
Jakość kiepska, ale zgońcie to na emocje. Dziękujemy Wam, bo to Wasz 1%, wpłaty na subkonto w Fundacji, darowizny sprawiły, że od dziś Nianio jest bardziej samodzielny, mamy stopa spuchnięta, meble w kuchni porysowane, a ściany obite. A najlepsze jest to, że my fruwamy pięć metrów nad ziemią, a Franio ze stoickim spokojem oznajmił Fifi Mamie: „Ciociu, elektryka mam.”
O szczegółach technicznych i sposobie finansowania jeszcze Wam napiszę. Dziś się cieszymy.
Dziękujemy!
WSPANIALE :))
Jazda na całego. To co widziałam cieszy najbardziej. Pozdrawiam i całuję Was mocno kochani :*
Cieszymy się Waszym szczęściem!
pozdrawiam!
Franio! Cieszymy się, że Ty się cieszysz. Odlotowy pojazd, nie ma to tamto!
Pozdrawiam Ania K
jak się straszliwie cieszę! juppi! ale Franek….cóż za bestia kumata!!
Ale fura O.O
Szacun dla Frania, mi od samego patrzenia na Jego piruety w głowie się zakręciło;)
Pozdrawiamy cieplutko
Franiu oby ci słoneczko służył jak najlepiej! I teraz pokaz mamie że rozrabiać potrafisz na maxa 😀
Franio od razu załapał, że i karuzelę przy okazji może mieć 😉
Cieszymy się z Wami…
doskonale Franio sobie radzi:)
Super. Życzymy samych poobijanych ścian. Zdrówka dla Franka.
Dziękujemy za uśmiech Frania! 😀
Ten uśmiech mówi wszystko! 🙂 Cieszymy się razem z Wami 🙂
Superaśnie! niech się dobrze prowadzi i ścian tak bardzo nie obija, chociaż co tam ściany, jak radość to na maxa 😀
Wspaniale. Życzymy więcej bolących nóg, obitych ścian i rys na meblach!!!
🙂 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 :):) 🙂 🙂
Co za radość 🙂 Dla takiego uśmiechu można góry przenośić. Pozdrawiam ciepło :*
Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś komuś dziękował za dziurę w ścianie, rysę na meblach i uraz stopy 😉 Oby wózek dobrze służył i obyś w końcu ruszył w te turnee po Polsce 😉
CAŁA PRZYJEMNOŚĆ PO NASZEJ STRONIE 😀
Oby wózio służył Franciszkowi, a urazy skończyły się na tych wyżej wymienionych 🙂
BOMBASTYCZNIE!!! Franio jest genialny… ja już bym dostała zawrotów i nie tylko … ale jaka to radość widzieć jego uśmiechnięte lico… – bezcenne…
A ja cały czas zbieram dla Was nakrętki, tylko jakoś tak mi się ciężko zebrać w sobie i znaleźć czas, zeby Wam je dostarczyć… ale kiedyś się zmobilizuję…
Buziakuję gorąco i życzę super pogody, żeby można było wypróbować sprzęt na powietrzu…
I jak każdy nowy kierowca elektryka zaczyna od najfajniejszej rzeczy na świecie, kręcenia sie w kółko:)
Bomba Franko:)
Gratulacje!!! Cieszymy się z Franiem 🙂 🙂
Super 🙂
Super!!!!!!:)
A jaka radość:)
Franio teraz bedziesz królem pobliski dróg, dróżek i ścieszek hehe drżyjcie wszyscy Franio jedzie 🙂
A uśmiech bezcenny 🙂
Łza w oku się zakręciła że mój grosik też się przyczynił do tej radości.
:)Zakręciło mi się w głowie;p
Cieszę się razem z Wami:))) ale Franio teraz piruety będzie kręcił;-) hih
Buziakiii
super 🙂
W głowie mu się zakręci:))))
Fantastycznie 🙂 swietny kierowca musi mieć świetną furę 🙂 szerokości Franek !
Gazu Franus! 🙂