10 myśli w temacie “Videoblog Franka odcinek 4, czyli Dziedzic mówi. I to jak wyraźnie!”

1. i’m lovin it! 😀 <3

   Odpowiedz ↓

2. Uwielbiam <3

   Odpowiedz ↓

3. uwielbiam tego gościa! Aż się ma ochotkę go schrupać 🙂

   Odpowiedz ↓

4. Cóż za niestworzone historie – uśmiałam się najbardziej z samolotu 😉 to by wyjaśniało fakt, że Szymon nie odwiedza ostatnio Michała 😉 nie ma czasu chłopina bo lata samolotem 😉
   Całujemy WAS 😉

   Odpowiedz ↓

5. Franku, pogadałabym z Tobą 😉 Taki uroczy chlopak wyróśł :))

   Odpowiedz ↓

6. Biedak chudy, bo mu odmawiacie jedzenia! mamy dowod!

   Odpowiedz ↓

7. kaczko! że o maleńki paproch chodzi? Wyobraź sobie, że frytek też mu odmawiamy! Ale za to zupy może zjeść tyle, ile tylko da radę! 😉

   Odpowiedz ↓

8. Franuś, you made my day, absolutnie! 🙂 I najpiękniejsze jest to, że ani Ty, ani ja, ani mam nadzieję większość Cię podziwiających – zapomniało że masz jakąś chorobową nie-koleżankę, tak trzymać Maluszku!:-*

   Odpowiedz ↓

9. Czy do niego była dołączona łyżka? Łyżka, duża, taka do jedzenia słodyczy?

   Odpowiedz ↓

   • 😀 😀 😀

     Odpowiedz ↓