Prawdziwe życie

A ty nie wiesz, że jesteś strasznie chory i nie możesz chodzić i nie masz prawie mięśni? Masz takie chude kości, że łatwo je można połamać.

Usłyszał to pierwszy raz. Od rówieśnika.

Witaj, prawdziwe życie.

8 myśli w temacie “Prawdziwe życie

  1. Kawał skur..czybyka z tego rówieśnika. Franek na drugi raz niech mu powie – wskazując na głowę – Trzeba mieć TU a nie tu – skinając na mięśnie. Oczywiście po hiszpańsku, może też dodać ze jak jego przyjaciel Robert L. dowie się o tych niecnych słowach to pożałuje. Głowa do góry takie dzieciaki są bezwzględne. Kiedyś zaprosiłem dziewczynę do siebie a mój młodszy brat przyniósł moje spodenki brude od smaru pytając – Dlaczego ze mnie sie smiejesz skoro sam w gacie narobiłeś? 😉 trzymajcie się.

  2. Myślę, że najlepszą odpowiedzią jest odpowiedź najprostsza:. Tak, wiem o tym, no i?
    Efekt zbicia z tropu potencjalnego rozmówcy gwarantowany.
    Pozdrawiam serdecznie

  3. O żesz….
    Franiu, ludziom w trudnej sytuacji potrzebna jest gruba skóra. Życzę Ci, abyś się takiej dorobił, i żebyś nie musiał jej używać zbyt często … najlepiej wcale!
    Kiedy moj mąż zachorował na raka, to bardzo bałam się, że ktoś takim tekstem, w stylu zacytowanego w Waszym poście, zagai do moich dzieci.
    Jestem z Wami, mam nadzieję, że ten mały głupolek, który to powiedział, jeszcze zmadrzeje. Buziaki dla Was!

  4. Dziecko nigdy nie rodzi się z gruntu złe. Pech jest taki, że to dziecko ma głupich i złych rodziców. Dziecko uczone empatii i obserwujące ją na co dzień w domu, nigdy nie powie takich słów.
    Przykro mi, bardzo. Że świat nie jest fajny i ludzie też nie zawsze.

  5. Rodzice tego małego Buraka zbiorą owoce tego co posiali…Może nie miał złych intencji ,może nie miał wyobraźni jak to może boleć…Franek to gość mimo braku muskulatury…buziaki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *