Kiedy zima buchnie majem

Przepis na udany weekend:

słońce

piłka

impreza caramelowa

fajny kumpel

ogrom patyków i gałęzi

ogród Cioci i Wujka

szalona Babcia Gosha i zakręcony Dziadek Ksero

Kasia i Paula

kiełbaski

kijki

mama w tle

OGNISKO!

U nas w weekend buchnęło wiosną na całego. Zatem nie było nas ani w zasięgu telefonów, ani komputerów. W sobotę urządziliśmy wiosenne porządki, pograliśmy w piłkę na podwórku i śpiewaliśmy sto lat Cioci Caramel, a w niedzielę basen, baranek Bogdan i ognisko. Działo się!

urmarty

/od lewej: Franio z miną na cwaniaka, Ciocia Caramel i Bolo z najlepszą zabawką ever/

Obraz 008

 

/niby chodzimy pływać, a tak naprawdę to na basen Franciszek idzie się wyspać/

Obraz 002

/ogniskowo z Dziadkiem Ksero, Kasią i Paulą/

Obraz 006  /Dziaaaadku! Ja sam!/

 

 

3 myśli w temacie “Kiedy zima buchnie majem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *