Problem i plan

Franek potrafi nas zastrzelić sowim gadulstwem, jak każdy standardowy trzylatek. Ostatnio jego ulubionymi słówkami są: „problem” i „plan”. Zdarza nam się zatem słyszeć:

-Tato. Mam problem.

-Jaki masz problem synku?

-Bo nie mam ochotki na śniadanie, a mam ochotkę na komputer.

Albo:

-Mamo, jest problem.

-Jaki problem.

-Nie mam ochotki na ćwiczenia, a Ania teraz przyjechała.

Lub:

-Tato! Jaki mamy plan?

-Zjemy śniadanko, poćwiczysz, a potem pojedziemy do Babci Goshi.

-Lubię taki plan.

A także:

-Mamo, czy masz jakiś plan?

-Tak, mam w planach szybko posprzątać i zabrać Cię do miasta.

-To dobrze. Franio też ma taki plan.

A jaki Wy macie plan na dziś?

Obraz 005