Nicnierobienie oraz Dzielniak dziękuje.

Ponieważ Frankowy tata postanowił odwiedzić Ciocię Docię i jej wesołą kompanię, został na weekend w Łodzi. W związku z tym mama i Franek mieli łóżko tylko dla siebie 🙂 Było i przytulanie i czytanie bajek i łaskotanie i buziaki. Odsypialiśmy Akcję Motocyklistów dla Franka, wyjadaliśmy smakołyki z lodówki a na obiad pogoniliśmy do Babci Domowej. Dziedzic co prawda nie skorzystał dziś z Babcinych smakołyków, ale z to pokazał klasę i fikał jak szalony koziołki na stole, posyłał buziaki ukochanej Cioci M. i rozmawiał z Ciocią A. Tata z Łodzi przywiózł do rehabilitacji piłeczki z kolcami oraz masę namiarów na firmy z stabilitazorami, matami i krzesłami rehabilitacyjnym. Będziemy oglądać, porównywać i słać zapytania, a dzięki naszym kochanym Pomagaczom wiemy, że zakup tychże sprzętów jest bardzo realny.

Tutaj pragniemy podziękować naszym kochanym Pomagaczom, do których dołączyli:

Laliski klub MC Gremium z Michałem Zdybem i Michałem Jaszczurem Juszczakiem na czele

Arek Szajba Pawlukowicz

Kaliski klub Krav Magi

Ola Jędrzejczak i Adrian Stefański „Stiepan”

Nie wspominałam wcześniej i dziś chylę czoło także przed Ciocią-Babcią Dorotą Stefańską, która wkłada chyba całą energię i swoje serce w sprzedaż Frankowych cegiełek oraz rozsyła info o naszym Dziedzicu w świat.

Po raz kolejny także składamy wyrazy podziękowania Pani Dyrektor Beacie Raczak, Pani Magdalenie Szymczak oraz Uczniom Szkoły Podstawowej nr 23 w Kaliszu i Mieszkańcom Sulisławic za zbiórkę funduszy, w efekcie której będziemy mogli pokryć część kosztu krzesła stabilizacyjnego dla Franklina.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy!

Z cyklu cyferkowego: 5 czynności, które musi robić mały Dzielniak, żeby niedziela była udana:

1.Dzielniak musi leżeć w łóżku do granic przyzwoitości,

2. Dzielniak wraz z mamą musi czytać książki i pamiętać, że kaczka to robi kwa-kwa-kwa, ale kura to już ko-ko-ko

3. Dzielniak musi gadać, gadać i gadać z mamą w realu i z Wujkiem poznańskim przez telefon,

4. Dzielniak musi zjeść dwa śniadania, obiad i kolację, przegryzając to wszystko pizzą (!!!)

5. A takż Dzielniak musi w kąpieli podnosić głowę , by pięć minut później chrapać głośniej niż wszyscy dziadkowie razem wzięci.

No i jeszcze o nich: Fifi Rodzinka. Spakowani, wyściskani i wycałowani- pojechali, właściwie polecieli. Okazało się, że ludzie poznani w świecie wirtualnym w realu okazali się jeszcze fajniejsi. Dlatego nie możemy się już doczekać ich kolejnego urlopu, a już teraz film. Specjalnie dla nich. Franek czyta bajki. Bajki od Filipa: